Sposób na stres

Sposób na stres

Aneta dojrzała, zadbana kobieta, żyjąca na wysokich obrotach jak wiele z nas. Swoją codzienność dzieli między obowiązki zawodowe piastując wysokie decyzyjne stanowisko, spełnia się w roli matki dorastających nastolatków i uwielbia spędzać czas w dużym rodzinnym gronie.

 

Przybyła wyposażona w notes z mnóstwem pytań oraz notatkami na temat swojego stanu zdrowia i samopoczucia z ostatnich dni i tygodni. Byłam pod wrażeniem i szczerze doceniam taki wnikliwy wgląd w siebie. Jako podstawowe dolegliwości wymieniła zablokowaną klatkę piersiową z utrudnionym oddychaniem, napięte i bolące ramiona, opuchnięte i bardzo ociężałe nogi, mrowienie w dłoniach i kłopoty ze snem co skutkowało przewlekłym zmęczeniem i brakiem koncentracji. Dodała, że jest świadoma, iż główną przyczyną jest stres i czuje jak ,,wypala” się tracąc zapał do pracy i cierpliwość do najbliższych.

 

Stan jej drobnych stóp nie ukrywał niczego. Były bardzo zimne, usztywnione a podeszwy stóp choć bez obecności rozległych odcisków nie wyglądały zdrowo. Skóra bardzo sucha, szorstka w kontrastowym kolorze. Palce, szczególnie opuszki nabrzmiałe w kolorze bordowym, to wskazówki o nagromadzeniach i blokadach w okolicy głowy. Głębokie bruzdy w rożnych miejscach stopy były zapowiedzią zbliżających się problemów.

 

Aneta z początku nie odczuwała bólu w trakcie nawet mocniejszego ucisku. Zwykle to informacja o mocno zablokowanym ciele. W pierwszej kolejności zajęłam się rozluźnieniem i rozgrzaniem stóp, by przywrócić im elastyczność. Dzięki temu zdobyłam dostęp do głębszych warstw. Wówczas mogłam wyszukać zmian, które dla mnie są istotną podpowiedzią, jak działać dalej, gdzie powinnam się zatrzymać i bardziej intensywnie rozpracowywać dany obszar w celu odblokowania zastoju. Gdy pojawiał się ból, zwalniałam ucisk, tak by zachować optymalny komfort w pozostałej części ciała Anety. Uprzedziłam o odczuciach jakie mogą się pojawić po zabiegu. Dotyczą one zwykle przyspieszonego oczyszczania z nagromadzonych i zmagazynowanych zanieczyszczeń.

 

Z każdą kolejną wizytą Aneta dzieliła się ze mną swoimi wrażeniami z pozytywnych efektów terapii. Już po pierwszym zabiegu odzyskała głęboki, regeneracyjny sen. Czuła się wypoczęta i z większym zapałem realizowała się w swoich zadaniach. Nie dokuczały już opuchnięte i ociężale nogi. Z wolna ustępowały kolejne dolegliwości. To co Aneta doceniła najbardziej, to odzyskanie równowagi i spokoju.

 

Po zabiegu REFLEKSOLOGII w Studio no stress wszyscy wychodzą na lżejszych stopach z małym dodatkiem – nauką na jakich refleksach i w jaki sposób wykonać automasaż w zaciszu domowym, by dostroić organizm. Bowiem dostrojenie organizmu, to takie dopasowanie do istniejących warunków życia danej osoby. Czasem wystarczy pobudzić krążenie np. w jednym małym fragmencie palca dłoni, by w krótkim czasie pozbyć się bólu głowy lub szybko odzyskać wewnętrzny spokój w sytuacji z którą przyjdzie nam się zmierzyć. Czasem to zaledwie kilka minut a jaka ulga. Warto spróbować.

 

Czasem taki nawyk może doprowadzić do uzależnienia  Nie tylko Aneta z zadowoleniem opowiada o potrzebie dotykania własnych dłoni zawsze gdy ma wolne ręce. Nazywa to NATYCHMIASTOWYM UKOJENIEM.

Wszystkim życzę takiego nastawienia do automasażu