Odlot. Wzlot. Lot z. Lot do.

Odlot. Wzlot. Lot z. Lot do.

Odlot. Wzlot. Lot z. Lot do. A w środku ludziki z malutkimi walizeczkami. Ubrane zgodnie z porą roku tam, nie tu. Lecą do palm, do piramid, do wysp cudownej urody, do absolutnie doskonałego błękitu wód, do bardzo starych kościołów, pałaców, posągów i bezcennych obrazów. Już czują w ustach smak tamtego wina i tamtych potraw. No i kawy. Zanim samolot Czytaj więcej

Zorza Niepolarna

Zorza Niepolarna

To było w Piasecznie. Wracałyśmy z Agnieszką, moją Przyjaciółką, z małej knajpki, gdzie wessałyśmy cudownej urody chrupiąco-pachnące frytki z batatów i naprawdę smaczny ramen. Idziemy sobie ulicą Kościuszki i gadamy o pełnych brzuchach. Jest miło i bezproblemowo. Lubicie taki stan? Ja uwielbiam ! Jest wtedy tak, jakby na świecie nie było żadnych zmartwień ani konfliktów. Jakbyś wszędzie Czytaj więcej

A jednak

A jednak

Niby masz mnóstwo miejsca na ziemi. Dookoła wolna przestrzeń. Niby ta sprawa, o której myślisz nie taka trudna, do rozwiązania. Niby nawet wiesz, jak to wszystko załatwić, żeby było dobrze. A jednak. A jednak coś Cię męczy, coś świdruje, coś wpycha się do łózka i śpi razem z Twoją głową na poduszce. To coś jest jak ta chmura. Czytaj więcej

Dlaczego chmury?

Dlaczego chmury?

Uwielbiam stać na ziemi albo na trawie bosymi stopami i patrzeć w niebo. Mam wrażenie, że rosnę, ale nie tak do góry. Rosnę w każdą stronę, bez ograniczeń. Mam w sobie więcej przestrzeni, więcej oddechu, więcej serca 😊 A na niebie dzieje się. Jest wiele chwil, w których przepełnia mnie wdzięczność dla wynalazcy IPhone’a z wieloma obiektywami. Mogę fotografować chmury do woli Czytaj więcej