A jednak

A jednak

Niby masz mnóstwo miejsca na ziemi. Dookoła wolna przestrzeń. Niby ta sprawa, o której myślisz nie taka trudna, do rozwiązania. Niby nawet wiesz, jak to wszystko załatwić, żeby było dobrze. A jednak.
A jednak coś Cię męczy, coś świdruje, coś wpycha się do łózka i śpi razem z Twoją głową na poduszce.

To coś jest jak ta chmura. Popatrz na nią. Widzisz postać? Z lewej strony głowa, ręce szeroko na boki, leży na plecach i trzyma całym ciałem. Jakiż to wysiłek! Trzyma, bo widzi nad sobą światło. I niebo, które jest spokojem, czystym błękitem. Trzyma, bo nie chce upaść. A jednak masz wrażenie, że spada.

Gdy pojawi się wiatr, to coś zniknie. Rozciągnie się po niebie jak najdelikatniejsza pajęczyna,
a Ty odnajdziesz spokojny sen 😊