Bezpieczna regeneracja

Po ciężkiej operacji trudno dochodzi się do równowagi. Z jednej strony ciało potrzebuje snu dla regeneracji, a z drugiej trudno o upragniony sen z powodu dolegliwości jakie pozostały po zabiegu. Podczas chodzenia z większą niż zwykle ostrożnością stawiamy każdy krok w towarzystwie braku sił witalnych. Z trudem szukamy optymalnej pozycji do siedzenia. Pragniemy spokoju i z ckliwością wspominamy aktywność, taką jak praca w ogrodzie, piesze wycieczki, bieganie lub ćwiczenia. Na te ostatnie chwilowo nie ma siły ani ochoty, zwykle z ostrożności o swój nadwyrężony organizm i nie
do końca zagojone rany.

Kiedy osoba w takim stanie przychodzi do mnie na REFLEKSOLOGIĘ TWARZY, nie mogę obiecać, że od razu to wszystko minie. Każdy powraca do zdrowia we własnym tempie.

Zabiegiem jednak mogę wspomóc łagodzenie tych wszystkich trudności. Szybciej regenerują się tkanki, następuje obniżenie gorączki oraz bólu. W trakcie zabiegu stymuluję wydzielanie naturalnego środka przeciwbólowego, który w dwóch grupach produkowany jest w mózgu i przysadce mózgowej. Pracując na twarzy i głowie impuls dociera szybciej niż podczas pracy na stopach. Zabieg jest całkowicie bezpieczny, nieinwazyjny i bardzo delikatny.

Dowodem na to jest pozytywny stan osoby podczas zabiegu. Kiedy uspokaja się oddech, powoli następuje sen a ciało prawdziwie się rozluźnia, to wiem, że odpowiedni proces właśnie się rozpoczął. Ciało pozostaje w takim dobrostanie jeszcze przez kilka dni i łatwiej następuje regeneracja.

To ciało posiada naturalne zasoby, ja pomagam je uaktywnić.